czwartek, 22 października 2009
Skrzyneczka indyjska.
Zakupiłam skrzyneczkę indyjską z palisandru. Za grosze.Miała uszkodzone wieczko. Pierwotnie miała nabijane złote, metalowe gwiazdki na wieczku, ale niektóre poodpadały. Ja ją kupiłam, zaszpachlowałam i wymalowałam.Sam wierzch, bo szkoda mi było zakrywać farbą piękne drzewo. I ten zapach...
Zdjęcia wyprodukowała moja córcia, dlatego są lepsze..
Etykiety:
malowana,
skrzyneczka,
szkatułka,
złota
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
10 komentarzy:
Hi my dear, it's a very beautiful and delicate work.
Lovely...
Bye
Lúcia
Kasiu, piękna skrzyneczka!
Pozdrawiam serdecznie!
no i teraz mozesz trzymac tam skarby,styl rzeczywiscie typowo indyjski ladna
Chyba kazda z nas jest w ciaglym poszukiwaniu rzeczy niezwyklych, Tobie sie tym razem udalo, gratuluje, efekt naprawde udany...:)
Kasiu, piękna skrzynka:)
Muchos cosas bonitas Kasia
Felicidades
Aqui en España hay lluvia intensa
besos
...........................
Wiele miłych rzeczy, Kasia
Gratulacje
Tu, w Hiszpanii jest ulewa
pocałunki
No super jest!!
KASIA muy bonitos los últimos trabajos que has hecho.Me encantan.
Pásate por mi blog y recoges un premio.BESOS.
Kasiu zapraszam CIę do siebie :)
Czeka tam na Ciebie wyróżnienie :)
Pozdrawiam cieplutko
Ivonn
Ty to wszystko zamienisz w arcydzieło! Piękna jest:)
Prześlij komentarz