Tak mnie naszło w weekend. W sumie bez celu i sensu a tylko dla własnej przyjemności. Jeszcze lakieruję.
Wstąpiłam ostatnio do sklepu dla plastyków w Krakowie. Wykupiłabym cały sklep.Wszystko by mi się przydało. :-) Sprawiłam sobie (bo nie mogłam wyjść z pustymi rękami) malutki szablonik, ale go oszczędzam, bo szkoda go...ubrudzi się. :-)
7 komentarzy:
śliczny komplet:)
Ola,
Great work, my dear.
I like the way you work with bottles.
Congratulations.
Lúcia
www.fazemosdeconta.com
Fajny komplecik, słoneczny, ma swój klimat!!!!!!
Masz fajne pomysly Kasiu, fajny cieply komplecik wyszedl.
Ohhhh...qué bonito!!
Ładny komplet, ciekawy motyw. Czy to serwetka, czy papier ryżowy ?
A co do oszczędzania szablonika, to mam podobnie :)
hehe też często mi czegoś szkoda..i leży :)
czy masz na myśli Szał dla Plastyków w krakowie na pijarskiej?
ja tam kupuję przez internet :)
Swietny sklep i przeogromny wybór...
Prześlij komentarz