środa, 16 września 2009
Moja pierwsza biżuteria.
Moja pierwsza biżuteria.
Jestem z niej dumna, bo wygląda jak taka kupiona w sklepie a nie jakby dziecko nanizało koraliki na sznurek.
Nie mam odpowiedniego zmysłu do robienia biżuterii, brak mi polotu.
Miałam jednak jakieś odpadki koralikowe i postanowiłam je złożyć do kupy, by sie nie poniewierały po domu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
13 komentarzy:
Hi my dear friend,
Wonderful!
I love pearls!
Thanks for your visits, I always read your comments.
Kisses,
Lúcia
No naprawdę super.
No kochana! Pięknie poskładałaś "odpady"!!
Daj Boże każdemu taki brak "wyczucia"!!
No proszę Cie... to mają być odpady?
Naszyjnik nie wygląda jak odpad, oj nie!
No kochana, ale dalas czadu. Zyczylabym sobie miec takie odpady na szyi.
Jaka elegancka! Piękna:) Zapraszam po wyróżnienie Kochana*
Debes estar orgullosa de este bonito collar
..............................
Powinieneś być z tego dumni piękny naszyjnik
kochana Piękna!
Hola Kasia
El otoño es un color hermoso
Primavera y otoño son mis estaciones favoritas
feliz semana!
.........................
Witaj Kasia
Jesień ma piękny kolor
wiosna i jesień są mój Stacje Ulubione
szczęśliwy tydzień!!!
KASIA me han gustado mucho tus cajas y tus joyas.Son lindísimassssss.BESOS DESDE ESPAÑA.
Gracias Kasia , eres una persona encantadora!
..................................
Dzięki, jesteś miłą osobą!!!!
srebrne perły naj naj naj - i widzę, że ekspozytor się przydaje (a ja się cieszę!) buziaki Ania
Zapraszam do mnie Kochana po odbiór wyróżnienia*
Zapraszam do mnie Kochana po odbiór wyróżnienia*
Prześlij komentarz