piątek, 28 sierpnia 2009
Kolejna puszka.
Była puszka na trawkę to teraz na mamy na mak. To już koniec puszek.Siostrzenica wyrosła z niemowlęcych herbatek i dostawy puszek się skończyły.A niech sobie dziewcze rośnie...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
ladna puszka.
Mi doktorzy zabronili kontaktu ze wszystkim, co smierdzace...wrrr, a chcialam juz do decu wracac.
Beautiful work Kasia
Kasia tengo mucha alegría de verte!
Felicidades por el decoupage
Seguimos en contacto
Abrazos
...............................
Kasia
Jestem bardzo szczęśliwy widząc,
Gratulacje dla decoupage
Trzymamy w kontakcie
Hugs
Me encanta tu blog felicidades eres una artista creando. besitos
Prześlij komentarz