Bardzo fajne pudelko po kremie...No wiesz, ja ma jakiegos pier...na tym punkcie. Udalo Ci sie znakomicie! Szkoda, ze dajesz male fotki, popatrzylabym na detale.
Ale ja te jaja też wycinałam osobno, bo pomyślałam,że uniknę marszczeń. Łatwiej małe jaja przyklejać. Nowe życie rupieci. Fakt. Jak się sknoci, nie żal wyrzucić.
7 komentarzy:
Bardzo fajne pudelko po kremie...No wiesz, ja ma jakiegos pier...na tym punkcie. Udalo Ci sie znakomicie!
Szkoda, ze dajesz male fotki, popatrzylabym na detale.
No i sierota nie wiedziala, ze na zdjecie trzeba kliknac, by bylo wieksze. Niech zyje inteligencja elektroniczna!
Nowe życie starych przedmiotów, pomysłowo. Bransoletka bardzo ładna :)
A ja, głupia, te jajowate zielone wycinałam każde osobno!!! Że też nie wpadam na prostsze rozwiązania... ;)
Ale ja te jaja też wycinałam osobno, bo pomyślałam,że uniknę marszczeń. Łatwiej małe jaja przyklejać.
Nowe życie rupieci. Fakt. Jak się sknoci, nie żal wyrzucić.
Perfects, and lovely works!
Love them.
Bye and have a good weekend,
Lúcia
Lovely work Kasia!
Prześlij komentarz