Tłumacz

poniedziałek, 9 marca 2009

Biały koszyk z papieru.



Dwie odsłony nieudolnej próby plecenia koszyków. Coś mi to kiepsko idzie.
A ponieważ jest to z makulatury to nie zal wyrzucić.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Koszyk już został wprowadzony do łazienki - przetrzymuje w porządku lakiery do włosów i szczotkę

E

Kasia Boroń pisze...

Hihihi. Cieszy jak kogoś cieszy to co zrobię.