

Metalowe pudełko po jakichś czekoladkach.Wieczko było opisane i wytłaczane. Zaszpachlowałam i okleiłam. Z bokami nie wiem co robić. Kolor mi się podoba, ale te złote napisy...no i one też są lekko wytłaczane. Szpachla na bokach to chyba nie zda egzaminu. Na razie pudełko pozostawione w takim stanie,aż do jakiegoś genialnego pomysłu.