Ikona.

Nieudolna próba zrobienia ikony. Jeszcze bez lakieru. Polakieruję , może jej się polepszy....

Kolejna puszka.

Była puszka na trawkę to teraz na mamy na mak. To już koniec puszek.Siostrzenica wyrosła z niemowlęcych herbatek i dostawy puszek się skończyły.A niech sobie dziewcze rośnie...

Srebrna butelka.

Ostatnio robota mi nie idzie. 3 razy próbowałam zrobić obrazek i 3 razy zepsułam.No to obkleiłam sobie butelkę.

Będzie ciężka zima....

 

Żeby nie było,że nic nie robię....Chyba będzie ciężka zima. Wszystko na to wskazuje.
To białe to rękawki dla córki. Takie chciała. To czerwone na tłustym ciałku to sweterek. A renifery.....dopiero w robocie.

Papier ryżowy+serwetka ryżowa.

Gdy nie mam weny, gdy chcę poprawić sobie humor, sięgam po papier ryżowy.
Tak było i tym razem.
Papier ryżowy to bardzo łatwy i wdzięczny sposób ozdabiania.
Daje piękne "mroźne" efekty na powierzchniach szklanych i przeźroczystych,a na malowanych ...kojarzy mi się z marmurem.

Kleimy go urywając nierówne kawałki papieru i przyklejamy. To nic,że jeden kawałek zachodzi na drugi. I tak tego nie będzie widać.
Kleić możemy klejem do decoupage lub na lakier akrylowy.
Pierwszy sposób da nam lekko mleczną powierzchnię.
Drugi sposób daje większą przejrzystość papierowi i znakomicie widać "żyłki". Lakieru nie żałować, wręcz namaczać papier.

Papier ryżowy czy serwetki możemy przyklejać na powierzchnie uprzednio malowaną (jak u mnie) lub na czyste szkło (wcześniejsze prace-karafka).

Papier ryżowy występuje w przyrodzie w wielu kolorach i wzorach, a serwetki ryżowe mają wiele motywów.

Na koniec wszystko lakierujemy do uzyskania odpowiedniego i nam odpowiadającego wyglądu .